9.
Tomek odwiózł Kaskę do domu. Był wkurzony sam na siebie. Z reguły korzystał z okazji, ale tym razem nie potrafił. Nie chciał. Nie tak. Ta blondynka tak mieszała mu w głowie, że sam nie potrafił określić własnych uczuć. Pod blokiem zobaczyli auto Artura. - wejść z Tobą? - zapytał. - A co? Boisz się o mnie? Jestem dużą dziewczynką, tatusiu - zatrzepotala rzęsami. - Tsa, właśnie widzę. O niego się boję - Jawor wskazał ruchem głowy auto Kaczmarka- Ok, widzimy się na komendzie. Odjechał. - Czesc . Jestem - powiedziała wchodząc do mieszkania. Zatrzymała się w przedpokoju zdejmując szpilki. Artur chciał ją pocałować. Odsunęła się. Wchodząc po schodach wysłała wiadomość do Tamary. - Miśka. Co jest? Jak Ty wyglądasz? Gdzie ty byłaś całą noc? Tysiąc razy do Ciebie dzwoniłem. Ty piłaś? - gadał jak nakręcony - zresztą, mam coś dla Ciebie. Blondyn podszedł do komody i wyjął czerwone,aksamitn...