Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

17

 Dwie godziny później dojechali do podwrocławskiego Smolca.   Śpiąca dziewczyna poczuła łaskotanie na twarzy.  Odgarnęła ręką i spała dalej, ale znowu poczula  laskoczace coś,  mruknęła pod nosem, dopiero jak poczuła coś wilgotnego i ciepłego na policzku, otworzyła oczy i wpół przytomna spojrzała na Jawora.  - Wstawaj kasiezniczko, karoca dojechała - Tomek wpatrywał się w nią, jak w ósmy cud świata.   - Mhmmm - przeciągnęła się - a śniadanko gdzie? Jak Ty się starasz? - spojrzała na Tomka i parsknela na widok jego skonsternowanej miny. - Daj mi chwilę - musnęła ustami jego policzek.  W pewnej chwili poczuła dłoń Tomka wplatająca się w jej włosy i jego usta na swoich.  Nie protestowała.  - Jesteś moją obsesją! Nie mogę spać, nie mogę normalnie funkcjonować, nie potrafię myśleć, nic nie potrafię! – ostatnie słowa wręcz wykrzyczał. – Pragnę tylko jednego. Całować cię, pieścić twoje ciało, kochać się z tobą!   Słowa Tomka całkowicie ja wybudziły.  Wpatrywała się w policjanta wytrzeszczonym

16.

 Dziewczyna siedziała nad papierami do późna, ale nie znalazła w nich więcej , niż poprzednio.   Wychodząc natknęła się na mężczyznę siedzącego w samochodzie Tomka.  Wezwała patrol i podeszła do auta, obserwując. Mężczyzna przeszukiwał auto Tomka. W pewnej chwili wyjął coś zza kurtki i zostawił w samochodzie.   Było ciemno,zimno, na parkingu żywej duszy.  Jakie czas temu wymienili się z Tomkiem kluczami, więc miała swój komplet kluczy domueszkania i auta Jawora.  Zablokowała drzwi uniemożliwiając tym samym mężczyźnie opuszczenie samochodu.  Poręba zaczął pukać w szybę pokazując legitymację służbową.   Ponieważ Kaśka zauważyła patrol z komendy, uchyliła zdalnie szybę w samochodzie.  - Czesc młoda, co tam masz? - zapytał jeden z policjantów przybyłych na wezwanie.  - Tego pana - otworzyła drzwi uwalniając Porębę- w nieswoim samochodzie.  - Inspektor Poręba - przedstawił się- to nieporozumienie.  Ja tylko ...... - bakal , nie wiedząc jak wybrnąć.  - Tylko się włamałem do auta komisarza Ja