Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2022

20.

Dziewczyna czuła jak drętwieją jej ręce, krew przestała do nich dopływać, a na palcach też ledwo co mogła się wspiąć.  Dodatkowo organizm zaczął się domagać własnych praw.  - Rozkuj mnie, muszę do toalety .  Zaśmiał się tylko. Podsuwając stare, zardzewiałe wiadro.  - chyba żartujesz - warknela.  - Dobra,wyjdę,żebys się nie krępowała.  Z drugiego pomieszczenia dochodziły jakieś odgłosy.  Szybko zorientowała się, że Janik trzyma jeszcze kogoś.  Porwał ją, bo była za blisko zdemaskowania go.  Nie była w stanie nic zrobić, póki jest związana.  Musi doprowadzić do tego, że Janik ja rozkuje.  Tymczasem na komendzie.  - Tomek - odezwała się Magda, przyprowadziła kobietę, która chciała zgłosić zaginięcie córki.  - Nie ma mnie dla nikogo. - warknal wkurzony.   Nie sądził że ta mała ,w ciągu półtora roku sprawi, że nic poza nią nie będzie się liczyło.  - Pan szuka tej policjantki, prawda? - odezwała się kobieta - widziałam komunikat w mediach.  To pytanie oderwało Jawora znad papierów.  Spojrzał